Skip to main content

Szydełkowe jedzenie to piękne i czasochłonnie wykonane rękodzieło fińskiej artystki – Marii Skog. Maria uszyła pyszny półmisek potraw, które wyglądają wystarczająco dobrze, aby je zjeść. Szok!

Wieczne jedzenie

Prawdziwe jedzenie jest oczywiście niesamowite, ale z drugiej strony ma tendencję do psucia się, jeśli go nie jemy. Gdyby tylko istniał sposób na uwiecznienie jedzenia na zawsze w słodkiej, przytulnej, dotykowej formie, która wygląda równie dobrze jak prawdziwe. Dzięki imponującym szydełkowym kreacjom Marii Skog właśnie to stało się faktem.

Artystka Maria mieszka w Närpes i od ponad dziesięciu lat wyszywa wszystko, od truskawek po pieczone indyki, od ramenu po gofry. „Zaczęłam szydełkować jedzenie, kiedy moje dzieci były małe, bo chcieliśmy się bawić w kawiarnię i sklep spożywczy” – mówi Maria w rozmowie z Creative Boom. „A potem szydełkowałam dalej, mimo że moje dzieci są już duże”.

© Maria Skog
© Maria Skog

Szydełkowanie – zachwycające rękodzieło

Od tamtej pory Maria doskonali swoje umiejętności, tworząc mnóstwo pysznych, pluszowych produktów spożywczych. Nic nie wydaje się poza jej zasięgiem, bo nawet zielenina, kieliszki do wina, bałwany z pianek i gałki popcornu są traktowane szydełkiem.

Charakter tego medium sprawia, że Maria może tworzyć swoje szydełkowe potrawy szybciej niż gdyby robiła je na drutach. „To oczywiście zależy od tego, co robię, ale trwa to znacznie dłużej, niż mogłoby się wydawać” – wyjaśnia. „Ukończenie małego cukierka może zająć około godziny. Są też rzeczy, o których myślę miesiącami, zanim w ogóle zacznę je szydełkować”.

Nieważne, ile czasu zajmują te szydełkowe dzieła, ludzie nie mogą się nimi nacieszyć. Maria zebrała ponad sześćdziesiąt tysięcy obserwujących na Instagramie, dzieląc się wzorami dla każdego dzieła, a nawet oferując niektóre z nich do kupienia.

Szydełkowe jedzenie. Zdjęcie przedstawia półmisek smakołyków. Widoczne są orzechy, figi, paluszki, ciastka.
© Maria Skog
Szydełkowe jedzenie. Na fotografii widoczne kanapki z różnymi dodatkami.
© Maria Skog

Co było najtrudniejsze do wyszydełkowania?

Mówiąc o tym, dlaczego jej szydełkowe jedzenie jest tak popularne, Maria mówi: „Myślę, że to dlatego, że jest humorystyczne, niespodziewane i trochę szalone”. A kiedy poproszono ją o wybranie ulubionego elementu z jej szydełkowego portfolio, zdradza, że ma ochotę na coś słodkiego. „Uwielbiam robić cukierki i inne małe przedmioty” – wyjaśnia. „A także owoce i warzywa”.

Jednak nie wszystkie szydełkowe potrawy są jednakowe. W rzeczywistości niektóre z nich okazują się dla Marii wyzwaniem do zszycia. „Myślę, że najtrudniejsze jest mięso, ponieważ jest ono bezkształtne, co oznacza, że kolory muszą być dokładnie takie, aby wyglądało jak mięso” – mówi. „Chociaż udało mi się zrobić bekon, z którego jestem zadowolona, ponieważ dostałam przędzę w odpowiednich odcieniach”.

W przeciwieństwie do prawdziwego mięsa, szydełkowe jedzenie Marii nie psuje się. I chociaż jest to wspaniałe dla każdego, kto kupił jedno z jej dzieł, to samo bogactwo jedzenia, które uszyła, musi stanowić problem. W końcu, gdzie Maria to wszystko przechowuje? „Rozdaję to moim siostrzenicom” – podsumowuje – „albo sprzedaję część i zachowuję większość w szafie”.

© Maria Skog
Szydełkowe jedzenie. Na fotografii widoczne przekrojone papryki.
© Maria Skog

Źródło:
Maria Skog’s incredible crocheted food is a sumptuous feast for the eyes

Leave a Reply